kasanow
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:58, 09 Sty 2013 Temat postu: Życie w mieście |
|
|
opisać poszczególne frakcje, z punktu widzenia mieszczanina/myśliwego
Biedota:
Osobniki bez koncepcji na życie. Żyją z dnia na dzień żebrząc o jedzenie. Zazwyczaj w tylnych alejach dzielnicy mieszczańskiej siedzą i śpią. Trupy się zbiera i wywala do rzeki. Mała liczebność.
Wśród nich są także osoby poszkodowane przez los, kaleki, ranni myśliwi, rzemieślnicy/kupcy którym interes padł. Posiadają różny poziom wiedzy zależny od ich przeszłości.
Mieszczanie:
Zwykli mieszkańcy, zazwyczaj żyją z handlu, pracy jako pomocnicy, prostytucji, nauczyciele. Są to osobniki bojące się wyjść za palisadę. Co bogatsi pracują dla szlachciców zbierając podatki lub wynajmując mieszkania. Ciała są wyrzucane do rzeki, co bogatsi palenie na stosie. średnia liczebność.
Większość potrafi czytać, pisać i liczyć. A mieszkania wynajmują, mało kogo stać n kupno na własność budynku.
Rzemieślnicy:
Osoby wyszkolone, wynajmują pracownie od szlachciców, oddając im część zysków. Wiedza zdobywana od mistrzów poszczególnych rzemiosł, a wiedza podstawowa w budynku głównym cechów. Szkolenie jest płatne. Ich ciała są zawsze palone na stosie. Średnia liczebność
Po ukończeniu szkolenia oprócz swojego rzemiosła posiadają wiedzę podstawową o innych rzemiosłach, podstawy matematyki i fizyki, potrafią czytać i pisać. Niektórzy też posiadają znacznie szerszą wiedzę i zajmują stanowiska w głównym budynku cechu.Zazwyczaj warsztaty wraz z mieszkaniami maja wynajmowane od szlachty.
Myśliwi:
Myśliwi, zbieracze, drwale i inne osoby żyjące z dóbr dostarczanych przez dżungle. Bardzo ryzykowny zawód, ale też najbardziej opłacalny. Są to głównie tropiciele i wojownicy jako siła bojowa oraz plebs lub fachowcy jako inni. W zależności od zamożności rodziny ciała są spalane lub wrzucane do rzeki. Duża/średnia liczebność
Zazwyczaj są to osoby wyszkolone tylko pod względem walki. Ci co przeszli dobre szkolenia(w gildiach), potrafią liczyć, pisać i czytać.
Straż miejska:
Grupa pracująca dla władców, pilnuje porządku w mieście. Często są to weterani z polowań oraz świeżo upieczeni rekruci z gildii wojowników. Zawód średnio opłacalny i czasem niebezpieczny. Ich ciała są zawsze palone. Średnia liczebność.
Umiejętność pisania i czytania nie jest wymagany wśród nich, ale przy awansach zawsze są przeszkalani w tym względzie.
Magowie:
Osoby które poświęciły całe swoje życie na studiowanie arkanów magii. Mają własną dzielnice, gdzie handlują i rzucają swoje zaklęcia. Jedynie wyjątkowe osoby trafiają tam na szkolenie, które jest darmowe. Czasem po szkoleniu niektórzy opuszczają gildie by zostać myśliwymi. Nie wiadomo co się dzieje z ciałami. Mała liczebność.
Każdy mag zna wiele języków, w których potrafi biegle czytać i pisać. Wielu z nich oprócz magii dobrze zna się na matematyce, fizyce, biologi, oraz przyswaja sobie wiedzę niektórych profesji.
Kapłani:
Maja własną dzielnice, gdzie dzień i noc służą swemu bogu. Sa to kapłani paladyni oraz akolicy i często lekarza. Opiekują się rannymi w lazaretach za świątyniami za darmo, bądź rzucają swoje uzdrawiające czary za opłatą. Przed świątyniami handlują bandażami, potionami czy nawet miksturami. Dbają by w fontannie zawsze była czysta woda pitna. Po śmierci kapłana odbywa się obrzęd wraz z paleniem zwłok. . Mała/średnia liczebność.
Kapłani często są szkoleni by przemawiać do wiernych, działać jako dyplomaci w ważniejszych kwestiach (pomagają wtedy straży miejskiej). Każdy kapłan potrafi liczyć pisać i czytać. Zdecydowanie większość zna się na leczeniu rannych nie tylko za sprawą magii.
Szlachta:
Właściciela budynków w dzielnicy mieszczańskiej. Rzadko kiedy wychodzą ze swojej dzielnicy. Są bardzo bogaci i często aroganccy. Nie wiadomo co robią ze zwłokami. Liczebność nieznana.
Każdy szlachcic posiada przeszkolenie w etykiecie, i sztuce pertraktacji. Potrafią rozmawiać w wielu językach, jak i pisać i czytać w nich.
Władcy:
Nic konkretnego o nich nie wiadomo. Podobno potomkowie założycieli miasta. Władają całym miastem. Nikt ich nigdy nie widział. Liczebność nieznana.
Orkowie
Ich dzielnica zajmuje polowe miasta mieszczańskiego. Odizolowali się, pobierają myto za przejście przez bramę po ich stronie. Nieokrzesani wojownicy. Czasem dołączają do myśliwych gdzie są cenieni dla swojej zdolności bojowej. Nie wiadomo co robią z ciałami, podobno je zjadają. Liczebność Duża/średnia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasanow dnia Pon 19:49, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|